Witam po dość długiej ( 2 miesięcznej) przerwie. Tyle rzeczy zdążyło się podziać, że nie wiem kiedy nadrobię zaległości w postach i nowościach kosmetycznych. Jak możecie zauważyć zrobiłam ,,mały" remoncik bloga :D Mam nadzieję, że wszystko wygląda przejrzyście i będzie się go miło czytać.
Dziś przychodzę do Was z recenzją odżywki do włosów, którą nabyłam na opłacalnej promocji 2 za 25 zł. Odżywki kupiłam z koleżanką więc zapłaciłam zaledwie 12 zł :D
Cena: 12 zł------> regularnie 20 zł
Pierwsze wrażenie:
Na zakup skusił mnie bananowy zapach, który można wąchać i wąchać... Etykieta od razu rzuca się w oczy i łatwo można się dowiedzieć z jakim produktem mamy do czynienia.
Jak to jest w praktyce?
Przy myciu włosów cała łazienka po kilku sekundach pachnie cudowną wonią banana... Niestety zapach ten nie utrzymuje się na włosach, a bardzo na to liczyłam. Odżywka po dłuższym stosowaniu nie daje jakiś zadowalających efektów. Właściwie na moich włosach nic się nie zmieniło, są w takim stanie jak wcześniej. Można powiedzieć, że jest bardzo ekonomiczna i trzeba się trochę pomęczyć by ją zużyć.
Ocena końcowa:
Zapach kuszący, ale ja nie kupię już ponownie tej odżywki. Potrzebuje czegoś co zadba o moje włosy, bo szampon do mycia to już mam ;)
+
zapach
wydajny
-
brak działania
zapach nie utrzymuje się na włosach
Używał ktoś może tej odżywki? Może u Was sprawdziła się zupełnie inaczej?
Ulka :*
Też bym się dała skusić na zapach banana ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam banany :) Szkoda że słabo się sprawdza
OdpowiedzUsuńJa miałam ta serie kilka lat temu;)
OdpowiedzUsuńMnie jakiś czas kusiła ta odżywka, ale uznałam, że moje włosy wolę oleiste rzeczy, więc pewnie by sie u mnie nie sprawdziła;)
OdpowiedzUsuń